Hejka ^^
BILETY NA ARIANA GRANDE POLAND!!!
Mam!
Słuchajcie byłam strasznie wkurzona bo nie miałam hasła do przedsprzedaży ekskluzywnej, a jak zobaczyłam ile jest już wykupionych miejsc...
Pomyślałam na przedsprzedazy czyli dziś nic już nie będzie...
Przekopałam cały internet jakies 2h i znalazłam hasło!!!
Serwer - masakra. Cały czas odświerzałam i to raz były te miejsca raz nie...
Na jakimś lewym serwerze było ponad 30000 osob a co dopiero na tym organizatora...
Okazało się, że hasło działa ale serwer był tak zawalony, że którego nie wzięłam miejsca to nie mogłam dojść do płatności...
Wiecie mogłam kupić miejsce na płycie ale to jednak ryzyko bo albo bym widziala duzo albo nic...
I byłam strasznie napalona na dolne trybuny, które oczywiście poszły najszybciej... Te przy scenie poszły odrazu...
Ale jest!!!
Mam 6 rząd miejsce 13,14 więc jestem super zadowolona <3 <3 <3
Tyle nerwów ale jak przyszlo powiadomienie na emailu o zamówieniu to aż ciepło na sercu, że te nerwy nie były na marne.
Nie pisałam wcześniej bo leżałam cały dzień w łóżku i poniedziałek i wtorek.
Dziś jak szłam do szkoły to ze stresu bolał mnie brzuch miałam taki wewnętrzny niepokój. Dosyć często odczuwam coś takiego i nie potrafie nawet wyjaśnić jak to dokładnie działa i dlaczego... Ale dzisiaj to już naprawde to było okropne tak mocne jak nigdy. Mam w szkole dosyć negatywną opinię. Sporo osób uważa mnie za lubiącą dobrze poimprezować i za łatwą szmatę pomimo tego, że mnie nie znają... Kiedyś koleżanka mi powiedziała tak otwarcie, że jak mnie nie znała to gadała rowno z innymi ale jednak jak mnie poznała okazało się inaczej... A mówi się nie oceniaj książki po okładce... Ostatnio jak usłyszałam o sobie coś to aż sie popłakałam.
Rozumiem, że ktoś może mnie nie lubić ale nie rozumiem ludzi, którzy nie wiem z zazdrości? niszczą życie innych.
Wtrącają się do nie swoich spraw co więcej robią wszystko aby Ci dogryźć...
*nie patrzcie na tą stylówę jak jestem chora nie przejmuję się wyglądem
BILETY NA ARIANA GRANDE POLAND!!!
Mam!
Słuchajcie byłam strasznie wkurzona bo nie miałam hasła do przedsprzedaży ekskluzywnej, a jak zobaczyłam ile jest już wykupionych miejsc...
Pomyślałam na przedsprzedazy czyli dziś nic już nie będzie...
Przekopałam cały internet jakies 2h i znalazłam hasło!!!
Serwer - masakra. Cały czas odświerzałam i to raz były te miejsca raz nie...
Na jakimś lewym serwerze było ponad 30000 osob a co dopiero na tym organizatora...
Okazało się, że hasło działa ale serwer był tak zawalony, że którego nie wzięłam miejsca to nie mogłam dojść do płatności...
Wiecie mogłam kupić miejsce na płycie ale to jednak ryzyko bo albo bym widziala duzo albo nic...
I byłam strasznie napalona na dolne trybuny, które oczywiście poszły najszybciej... Te przy scenie poszły odrazu...
Ale jest!!!
Mam 6 rząd miejsce 13,14 więc jestem super zadowolona <3 <3 <3
Tyle nerwów ale jak przyszlo powiadomienie na emailu o zamówieniu to aż ciepło na sercu, że te nerwy nie były na marne.
Nie pisałam wcześniej bo leżałam cały dzień w łóżku i poniedziałek i wtorek.
Dziś jak szłam do szkoły to ze stresu bolał mnie brzuch miałam taki wewnętrzny niepokój. Dosyć często odczuwam coś takiego i nie potrafie nawet wyjaśnić jak to dokładnie działa i dlaczego... Ale dzisiaj to już naprawde to było okropne tak mocne jak nigdy. Mam w szkole dosyć negatywną opinię. Sporo osób uważa mnie za lubiącą dobrze poimprezować i za łatwą szmatę pomimo tego, że mnie nie znają... Kiedyś koleżanka mi powiedziała tak otwarcie, że jak mnie nie znała to gadała rowno z innymi ale jednak jak mnie poznała okazało się inaczej... A mówi się nie oceniaj książki po okładce... Ostatnio jak usłyszałam o sobie coś to aż sie popłakałam.
Rozumiem, że ktoś może mnie nie lubić ale nie rozumiem ludzi, którzy nie wiem z zazdrości? niszczą życie innych.
Wtrącają się do nie swoich spraw co więcej robią wszystko aby Ci dogryźć...
*nie patrzcie na tą stylówę jak jestem chora nie przejmuję się wyglądem
Komentarze
Prześlij komentarz