Hejka chudziny
Jest w miare dobrze. Do bilansów postaram dodawać kcal ale szczerze to nigdy nie wiem gdzie dobrze podają... Ogółem waga spada z 57 jest 54 także kłódki do wymarzonego celu 45 powoli ale to bardzo powoli się otwierają. Natomiast z rodzicami gorzej. Nie mam wyjścia żeby rano nie wyjść bez śniadania. Mogę siedzieć ile chce żeby tylko zjeść śniadanie także czasami przychodzę do szkoły dopiero na 2 lekcje. Z obiadami jeszcze gorzej jestem super pilnowana i muszę siedzieć w kuchni dopóki nie zjem całego. Rodzice codziennie prawią mi pogadanke. Czasami już myślę, że nie mogę tak ich zamartwiać ale później przyponinam sobie dlaczego tak robię. Więc będę twardo stała przy swoim. Jestem strasznie wrażliwa i boje się, że jak zaczną prawić mi takie pogadanki więcej razy to nie dam rady i dla ich dobra przestane. Jak trzymać się swego :/ co sądzicie?
Bilans
* serek bio 130kcal
Jest w miare dobrze. Do bilansów postaram dodawać kcal ale szczerze to nigdy nie wiem gdzie dobrze podają... Ogółem waga spada z 57 jest 54 także kłódki do wymarzonego celu 45 powoli ale to bardzo powoli się otwierają. Natomiast z rodzicami gorzej. Nie mam wyjścia żeby rano nie wyjść bez śniadania. Mogę siedzieć ile chce żeby tylko zjeść śniadanie także czasami przychodzę do szkoły dopiero na 2 lekcje. Z obiadami jeszcze gorzej jestem super pilnowana i muszę siedzieć w kuchni dopóki nie zjem całego. Rodzice codziennie prawią mi pogadanke. Czasami już myślę, że nie mogę tak ich zamartwiać ale później przyponinam sobie dlaczego tak robię. Więc będę twardo stała przy swoim. Jestem strasznie wrażliwa i boje się, że jak zaczną prawić mi takie pogadanki więcej razy to nie dam rady i dla ich dobra przestane. Jak trzymać się swego :/ co sądzicie?
Bilans
* serek bio 130kcal
Może jedz te śniadania, a z obiadem to powiedz, że zjadłaś na mieście, bądź w szkole. No nie wiem, na pewno coś wymyślisz. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuń